Kalendarzowy przełom lat podsumowujemy w rozmowie z Prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu Marcinem Jankowskim. Co udało się zrobić w mijającym roku i jakie są plany na czas przed nami?
IS: Ostatni raz rozmawialiśmy we wrześniu 2022 r., wkrótce po objęciu przez Pana stanowiska Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu. Wykonuje Pan tę funkcję od blisko półtora roku, z jakich przeprowadzonych w tym czasie zadań jest Pan najbardziej zadowolony?
MJ: Zacząłbym od spraw prawnych. Wraz z mieszkańcami udało nam się zatwierdzić statut Spółdzielni, który nie był aktualizowany do obowiązujących przepisów od czerwca 2006 r., a przypomnę, że wielokrotnie domagali się tego członkowie naszej Spółdzielni. Pokłosiem rejestracji statutu w Krajowym Rejestrze Sądowym są kolejne działania na gruncie prawnym, które wykonujemy obecnie i dotyczą aktualizacji wszystkich spółdzielczych regulaminów. W te prace zaangażowani są zarówno pracownicy Spółdzielni, Zarząd oraz Rada Nadzorcza. Jesteśmy już po półmetku i szacuję, że zakończymy pracę nad ostatnimi regulaminami w ciągu trzech miesięcy.
W 2023 r. – po roku przerwy – udało nam się wrócić do procesu termomodernizacji budynków. Dociepliliśmy po jednym budynku na os. Raczyńskiego, na os. Cegielskiego i przy ul. Gryniów. Było to duże wyzwanie i co ważne, mieszkańcy tego bardzo oczekiwali. Muszę tu podkreślić, że byliśmy jedną z ostatnich spółdzielni mieszkaniowych, której – w zasadzie ostatnim rzutem - udało się uzyskać i otrzymać pożyczkę unijną JESSICA 2.
Po wielu latach oczekiwań, udało nam się także zrewitalizować os. Władysława IV. Również w tym przypadku korzystaliśmy ze środków unijnych. Zabiegaliśmy i otrzymaliśmy pożyczkę z tzw. Funduszu Dostępności będącego produktem Banku Gospodarstwa Krajowego, związanego z likwidacją barier architektonicznych. Inwestycja polegała na przebudowie układów komunikacyjnych osiedla; wraz z budową miejsc postojowych i ogrodzonego placu zabaw, nasadzeniami zieleni i budową monitoringu wizyjnego.
IS: A czy są jakieś zadania, których realizacja nie jest wg Pana zadowalająca?
MJ: W zasadzie tak. Mieliśmy w tym roku wybudować 11 uzupełniających miejsc postojowych w rejonie budynku na os. Czwartaków 22. Niestety musieliśmy wstrzymać planowane prace ze względu na błąd w wydanym pozwoleniu na budowę, który nie leżał po stronie Spółdzielni. To wydłużyło procedury i zatrzymało cały proces inwestycyjny. Na szczęście błąd został już skorygowany i ruszymy z tymi pracami w nadchodzącym roku.
IS: Wymienił Pan trzy sztandarowe zadania Spółdzielni w 2023 r., ale na osiedlach pojawiła się też nowość – panele fotowoltaiczne?
MJ: Tak. Udało nam się pozyskać środki w formie częściowo umarzanej pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, dzięki czemu już zamontowane zostały 24 panele fotowoltaiczne na dachu wieżowca na os. Dąbrowszczaków 5, a do końca grudnia kolejne panele będą zasilać w prąd budynek przy ul. Poznańskiej 33.
IS: Czy to początek masowych inwestycji w wytwarzanie energii odnawialnej na osiedlach?
MJ: Tego nie mogę powiedzieć. Wybraliśmy dwa budynki, w których zużycie energii elektrycznej było na wysokim poziomie. Są budynki, w których te potrzeby są niższe, a więc inwestowanie w fotowoltaikę może nie być opłacalne. Na razie będziemy obserwować, jak to rozwiązanie sprawdzi się w tych dwóch budynkach i jaki ma wpływ na obniżenie w nich zużycia prądu.
IS: Duże inwestycje to jedno, ale Spółdzielnia prowadzi też szereg drobnych, bieżących napraw i remontów.
MJ: Oczywiście. Część środków budżetowych Spółdzielni została przekazana na prace bieżące, zgodne z potrzebami oraz życzeniami mieszkańców, takie jak na przykład postawienie ławek, stojaków na rowery, ogradzanie i remonty placów zabaw, jak również remonty odcinków chodników – udało nam się zakończyć inwestycje drogowe w Kostrzynie. Wymienialiśmy również drzwi, okna, bramofony, zawory instalacyjne i fragmenty instalacji, remontowaliśmy balkony, pielęgnowaliśmy zieleń, wymienialiśmy wodomierze, ciepłomierze, podzielniki, itp. Ponadto, kolejna część środków została wykorzystana na prace doraźne, związane z awariami i szybkim reagowaniem na nie. Awarie te dotyczyły głównie instalacji gazowych w różnych punktach osiedli, zwłaszcza na północy Swarzędza. Wymagana była błyskawiczna reakcja i co za tym idzie – środki finansowe.
IS: Nawiązując do wspomnianego tegorocznego procesu termomodernizacji, nasuwa się kolejne pytanie, które z pewnością interesuje wielu mieszkańców – czy Spółdzielnia będzie docieplać w 2024 roku?
MJ: Jesteśmy przygotowani na dwa scenariusze, jeżeli chodzi o dalszy proces termomodernizacji. Wszystko zależy od tego, czy uda nam się uzyskać środki z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS), którego budżet wynosi ponad 24 mld euro i beneficjentami mogą być m.in. spółdzielnie mieszkaniowe. Jak tylko zaistnieją takie warunki, naszym priorytetem będzie uczestnictwo w naborach do tego programu. Jeśli te środki zostaną nam przyznane, budynków docieplanych w przyszłym roku będzie więcej, natomiast jeśli to nie będzie możliwe lub nam się nie uda – niestety będziemy musieli zastosować skromniejszy scenariusz. Mogę zapewnić, że intensywnie pracujemy nad tym tematem i jesteśmy gotowi do jak najszybszego rozpoczęcia procesu inwestycyjnego w 2024 r., natomiast o liczbie docieplanych budynków będziemy mogli mówić w momencie, kiedy rozstrzygną się sprawy związane z możliwością pozyskania środków unijnych.
IS: Jakie są jeszcze plany na przyszły rok, oprócz termomodernizacji?
MJ: Dużym wyzwaniem dla Spółdzielni będą wymiany wind w trzech wieżowcach – na os. Dąbrowszczaków 6 i 7 oraz na os. Czwartaków 19. Łącznie 6 wind. W tym celu spotkaliśmy się z mieszkańcami, których prosiliśmy o wypełnienie ankiet. Dane z tych ankiet były nam potrzebne, aby podobnie jak w przypadku os. Władysława IV, móc ubiegać się o środki z Funduszu Dostępności, którego celem jest likwidacja barier architektonicznych. Jesteśmy w trakcie załatwiania procedur związanych z pozyskaniem tych funduszów. Przy okazji, chciałbym podziękować mieszkańcom za przybycie na spotkanie, wysłuchanie nas i współpracę – której efekty nam wszystkim będą się opłacać.
Po wielu latach bezskutecznych rozmów i niezrealizowanych uzgodnień, nie widząc już absolutnie żadnych perspektyw na uporządkowanie spraw, w lutym br. nasza Spółdzielnia zgłosiła do kancelarii prawnej wniosek o przeprowadzenie mediacji ze Spółdzielnią Mieszkaniową Osiedle Młodych. Przez wiele miesięcy toczyliśmy rozmowy mediacyjne z udziałem prawnika, których skutkiem jest podpisanie w grudniu br. porozumienia między spółdzielniami. Wkrótce uporządkowane zostaną więc wszystkie sprawy terenowo-prawne oraz związane ze służebnościami gruntów, a Spółdzielnia będzie mogła wybudować przy ul. Tomickiego nową altanę oraz utworzyć miejsca postojowe.
IS: A jakie prace znajdują się w przyszłorocznym planie remontowym Spółdzielni?
MJ: Jeśli chodzi o osiedla północne, znowu wejdziemy z pracami na os. Władysława IV, ale tym razem do środka budynków. Będziemy tam malować klatki schodowe, wymieniać oświetlenie na klatkach schodowych oraz w piwnicach. Identyczne prace (malowanie klatek schodowych i wymiana oświetlenia) wykonamy na os. Dąbrowszczaków 11, 12, 13. Podobny zakres, powiększony o wymianę drzwi wejściowych i bramofonów realizowany będzie w budynkach na os. Czwartaków 6 i 7. Planujemy również remonty stropodachów w budynkach na os. Zygmunta III Wazy 1 i 7. Natomiast jeśli chodzi o Administrację Osiedli Swarzędz-Południe, będziemy kontynuować remonty balkonów przy ul. Warszawskiej oraz na os. Działyńskiego 1D. Na os. Raczyńskiego będziemy wymieniać bramofony oraz oświetlenie nad wiatrołapami w budynkach nr 33, 34, 35 i 36.
IS: Na jakim etapie są prace związane z remontami ciągów pieszych na osiedlach północnych w Swarzędzu?
MJ: Cały czas współpracujemy i konsultujemy się z Urzędem Miasta i Gminy Swarzędz w sprawie przebudowy układów komunikacyjnych na os. Kościuszkowców, Czwartaków i Dąbrowszczaków. Mam nadzieję, że mieszkańcy zobaczą w przyszłym roku pierwsze efekty, ale tempo, zakres i postęp prac są zależne od Ratusza.
IS: Czy planowane są jakieś inne, wspólne inwestycje ze swarzędzkim Urzędem?
MJ: Nie, ale czekamy na zapowiadaną modernizację schodów prowadzących do Jeziora Swarzędzkiego – przypominam, że był to jeden z projektów wybrany w Budżecie Obywatelskim. Staramy się również współpracować z UMiG w zakresie gospodarki odpadami. Wykazujemy, że koszty wywozu śmieci z budownictwa wielorodzinnego są niższe niż wywóz odpadów z domów jednorodzinnych. Liczymy, że nasze argumenty zostaną wzięte pod uwagę podczas kolejnego przetargu dotyczącego wyboru firmy komunalnej i kształtowania przez UMiG kosztów. Przy okazji uczulam mieszkańców, aby poprawnie segregowali odpady. Na osiedlowych pojemnikach pojawiają się żółte kartki, co docelowo może się wiązać z karami, które mocno podwyższą opłaty za śmieci.
Jest jeszcze jedna sprawa; na wniosek Walnego Zgromadzenia interweniowaliśmy w Ratuszu w sprawie montażu dwóch poduszek berlińskich na ul. Granicznej w Swarzędzu na poziomie naszych osiedli. Zdaniem mieszkańców montaż progów wyspowych w tym miejscu jest niezbędny dla poprawy bezpieczeństwa. Czekamy na odpowiedź Urzędu w tej sprawie.
IS: A jakie działania w kwestii bezpieczeństwa podejmuje Spółdzielnia?
MJ: We wszystkich sprawach, które na bieżąco pojawiają się na osiedlach, współpracujemy ze służbami bezpieczeństwa, Strażą Miejską i Strażą Pożarną oraz z Policją. Na potrzeby tych służb udostępniamy nagrania z naszego Centrum Monitoringu. Ponadto, dzięki zastosowanym oszczędnościom, zmianom organizacyjnym oraz próbom korzystania z dofinansowania PEFRON, jesteśmy właśnie w trakcie przełączania spółdzielczego monitoringu na nowocześniejszą sieć i chcemy inwestować w nowe kamery.
IS: Polityka oszczędności to bardzo ważna kwestia dla Spółdzielni…
MJ: Priorytetowa. Wszędzie szukamy pieniędzy. We wspomnianych wyżej różnych funduszach i programach unijnych. Negocjujemy umowy i oferty firm, bacznie przyglądając się wykonywanym pracom. Cały czas trwa restrukturyzacja i reorganizacja stanowisk w Spółdzielni, po przejściu starszych pracowników na emeryturę. Z nowych rzeczy - wynajmujemy fragmenty gruntów pod paczkomaty. Od stycznia 2024 r. obniżamy również poziom dofinansowania Telewizji STK i ta tendencja będzie stopniowo postępować aż do usamodzielnienia się telewizji. Podsumowując, staramy się zapewnić stabilną sytuację Spółdzielni w dość niepewnych czasach. I tego samego życzę mieszkańcom w nadchodzącym okresie świąteczno-noworocznym: zdrowia, optymizmu i równowagi finansowej. Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku.
Rozmawiała J. Całka