Szanowny Panie Burmistrzu!
Mieszkańcom Swarzędza, w tym 12 tys. spółdzielców – płatników „podatku śmieciowego” – którzy od 1 lipca 2013 r. płacą regularnie za śmieci na rzecz GOAP-u, należy się szczegółowa, uczciwa informacja, co się działo i co się dzieje z gospodarką odpadami w ciągu ostatnich 7 lat oraz dlaczego nie możemy wyjść z permanentnego kryzysu.
Taką informację zapowiedziałem w artykule „Pożegnanie Artura Zysa w Swarzędzu” i zostanie ona wkrótce przedstawiona. Tam znajdzie Pan odpowiedź na sprostowanie, którego Pan zażądał od Spółdzielni w piśmie z dnia 10 września 2020 r. i które zostało upublicznione dzisiaj, 14 września, w spółdzielczych komunikatorach.
Informacja, którą przedstawimy, będzie niezwykle ważna dla Pana. Nie można bowiem, co Pan niestety usilnie robi, unikać odpowiedzialności za nienajlepszą sytuację śmieciową w Swarzędzu i obarczać winą GOAP, operatorów, czy Spółdzielnię. I to w sytuacji, kiedy Pan przez ostatnich 11 lat brał udział w najważniejszych decyzjach dotyczących gospodarki odpadami, jako radny, Przewodniczący Rady, czy wreszcie Burmistrz Miasta. Przecież powinno Panu zależeć, aby nie być hipokrytą, bo przecież stara się Pan, co dostrzegamy, być dobrym burmistrzem.
Mój artykuł przyniósł, oprócz Pana pretensji i żali do Spółdzielni, jeszcze coś, co dla mnie stało się rzeczą najważniejszą. Otóż, późnym wieczorem 11 września zadzwonił do mnie „rozradowany” Pan Artur Zys, który rozpoczął ze mną rozmowę od zdania: „Panie prezesie, zaczęli ze mną rozmawiać” (chodziło oczywiście o FB Serwis). Czy to nie Pan Burmistrz, człowiekowi pracującemu dla Swarzędza 31 lat, nie powinien pomóc w uzyskaniu podwykonawstwa w FB Serwis? Zostawiam to bez komentarza.
Dzisiaj jestem już spokojny, że ze spółdzielczych zasobów śmieci będą terminowo wywożone. Jeden temat zostanie załatwiony, ale co z wywozem gabarytów? Co z fatalnym regulaminem GOAP-u (27 stron!!!)? Kto to przeczyta (a pierwszym, który to powinien przeczytać powinien być Urząd Antymonopolowy)? Co z niepłacącymi w ogóle za śmieci? Co z podrzucającymi śmieci? A co z policją municypalną, która unika śmieci jak zarazy? Jak Pan widzi swoją rolę w załatwieniu tych spraw? Społeczność spółdzielcza chętnie Pana wysłucha.
Na razie tyle. Dalszy ciąg nastąpi.
Z szacunkiem
Paweł Pawłowski