Spółdzielnia Mieszkaniowa otrzymała pisemną informację od jednej z mieszkanek osiedli, że od kilku dni obce osoby chodzą od mieszkania do mieszkania i powołując się na zbieranie pełnomocnictw uprawniających do reprezentowania członka Spółdzielni podczas zbliżających się cząstkowych Walnych Zgromadzeń, spisują dane mieszkańców, między innymi z dowodów osobistych. Jak pisze mieszkanka, do takich zdarzeń doszło m.in. na os. Kościuszkowców i os. Raczyńskiego.
Na prośbę mieszkanki, potwierdzamy:
tego rodzaju działania, związane z odwiedzaniem mieszkań i pobieraniem danych osobowych,
nigdy nie były i nie są inicjatywą ani Zarządu ani pracowników Spółdzielni.
Mieszkańcy przekazujący swoje dane osobom postronnym, robią to wyłącznie na własną odpowiedzialność i muszą liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami. Jak pisze mieszkanka, mogą one być dość przykre: „W tak łatwy sposób ktoś może wyłudzić pożyczki, chwilówki albo rozporządzić nimi w inny nielegalny sposób”.
Biorąc pod uwagę skalę różnego rodzaju nadużyć, jakie mają miejsce również na naszych osiedlach mieszkaniowych, prosimy mieszkańców o zastanowienie się dwa razy, nim udostępnimy swoje dane osobowe komuś obcemu. O nadużyciach informowaliśmy wiele razy: podszywanie się pod pracowników administracji i konserwatorów Spółdzielni; podszywanie się pod firmy usługowe, które rzekomo współpracują ze Spółdzielnią; sprzedaż produktów w wygórowanych cenach; metoda na wnuczka czy policjanta; a ostatnio nawet oszuści przybrali maskę pośredników ułatwiających pozyskanie dodatków węglowych (które nie przysługują osobom korzystającym z miejskiego ogrzewania!).
Uważajmy na to, komu otwieramy drzwi i na to, jakie informacje tej osobie przekazujemy!
Jeśli udzielamy pełnomocnictwa do reprezentacji na Walnym Zgromadzeniu, najlepiej aby była to osoba, którą znamy, na której możemy polegać i jej zaufać.
Zarząd
Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu