Od wielu lat Spółdzielnia próbuje pozyskać środki z funduszów europejskich przy wykonywanych modernizacjach budynków. W tym roku, we współpracy z Urzędem Miasta w Luboniu, udało się uzyskać dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na część prac na budynkach przy ul. Armii Poznań 51 i ul. Kolonia PZNF 2 w Luboniu.
W Swarzędzu przez wiele lat nie było takiej możliwości z uwagi na brak planów rewitalizacji miasta. Nadzieją była podejmowana w tym roku przez Ratusz uchwała w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji na terenie Gminy Swarzędz. Spółdzielnia złożyła swój akces zgłaszając nasze najstarsze osiedla północne. Z przykrością musimy jednak poinformować, że Gmina nie uwzględniła terenów spółdzielczych w granicach obszaru rewitalizacji. Wyłączyła z projektu takie osiedla jak np. Zygmunta III Wazy czy os. Dąbrowszczaków, budowane w latach 70-tych. Jedynymi spółdzielczymi budynkami, którym „udało się załapać” są jeszcze starsze bloki na os. Władysłwa IV i budynek przy ul. Poznańskiej – już docieplone. W gminnej analizie znalazło się natomiast wiele innych nieruchomości zabudowywanych w latach 70-tych i 80-tych XX w., a nawet zabudowane w ostatnich latach – m.in. nowopowstałe i obecnie budowane budynki przy ul. Grudzińskiego (teren po Fabryce Armatur), nowopowstały budynek przy ul. Zamkowej (obok targowiska), czy też nowa zabudowa blokowa położona również przy ul. Zamkowej. Oznacza to, że dalsze rewitalizacje spółdzielczych osiedli spółdzielcy muszą nadal wykonywać z własnych środków, bez możliwości ubiegania się o dofinansowania z Unii w programie rewitalizacji miasta.
JC