Po 31 latach działań na rzecz miasta i terenów wiejskich Swarzędza, z dniem 1 września 2020 r. znikła z naszego terenu firma komunalna Artura Zysa, zaprzestając wywozu śmieci i świadczenia wielu usług komunalnych. Dla mieszkańców Swarzędza jest to niemiłe zaskoczenie, a dla wielu starszych mieszkańców spółdzielczych zasobów mieszkaniowych – wielka kompromitacja swarzędzkiej władzy. Chcę w związku z powyższym przybliżyć naszym Czytelnikom ciekawe i mało znane fakty, związane z działalnością tej firmy.
W latach 1987-1989 wywóz śmieci, wraz z segregacją, realizowała własnymi siłami ludzkimi i sprzętowymi Spółdzielnia Mieszkaniowa, a na terenie pozostałej części miasta i terenach wiejskich Swarzędzki Zakład Gospodarki Komunalnej. Byliśmy, jak na owe czasy, właścicielami nowoczesnego sprzętu komunalnego, a dumą naszą był zakupiony samochód do przewozu śmieci, który otrzymaliśmy z Ministerstwa. Posiadanie tak nowoczesnej „śmieciarki” należało do rzadkości, ponieważ takimi samochodami dysponowały w Polsce tylko duże firmy komunalne. Śmieci wywożone były na wysypisko w Swarzędzu przy ul. Poznańskiej, do czasu jego zamknięcia. Warto wspomnieć, że stan epidemiologiczny miasta i terenów wiejskich był nienaganny albowiem śmieci były usuwane codziennie.
Wywozem śmieci zajmowało się w Spółdzielni kilka osób (szczególnie aktywne były panie dozorczynie) oraz ajent, pan Bogusław Zys. Ciekawostką było, że jego syn Artur obsługiwał osobiście naszą chlubną „śmieciarkę”. Wkrótce zakres pracy na tyle się powiększył poza tereny spółdzielcze, że Zarząd Spółdzielni wyraził zgodę na to, aby pan Bogusław Zys założył spółkę prawa handlowego, która przejęła od Spółdzielni „śmieciarkę” i rozpoczął na własny rachunek działalność komunalną. Od 1992 r. jedynym właścicielem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych stał się syn pana Bogusława – Artur Zys. Od tego czasu nastąpił gwałtowny rozwój firmy, o której stało się głośno w całej Wielkopolsce.
Przez ponad 30 lat byliśmy razem na dobre i złe z firmą Artura Zysa, ale również bardzo dobrze układała się współpraca z Zakładem Gospodarki Komunalnej w Swarzędzu. Funkcjonował w Swarzędzu sprawny system wywozu śmieci i co bardzo ważne, był on najtańszy wokół Poznania.
W tej sytuacji, podjęcie w 2011 r. przez władze miasta decyzji o przystąpieniu do Związku Międzygminnego Gospodarki Odpadami Aglomeracji Poznańskiej uznać należy za bardzo poważny błąd. W praktyce ta decyzja pozbawiła miasto Swarzędz możliwości kształtowania własnego, autorskiego programu gospodarki śmieciowej, w myśl wprowadzonej odgórnie ustawy. Jesteśmy „na garnuszku” Poznania, który realizuje własną politykę śmieciową. Polityka ta jest w wielu punktach sprzeczna z ekonomiką i racjami Swarzędza. Przypomnijmy, że decyzję o przystąpieniu go GOAP-u podejmowała Rada Miejska, kierowana przez p. Mariana Szkudlarka, a wnioskodawcami byli: sprawująca funkcję burmistrza Anna Tomicka oraz wiceburmistrz Adam Trawiński.
Jak do tego doszło, że firma Artura Zysa zaprzestała świadczyć usługi wywozu śmieci w sektorze XII, do którego należy Swarzędz i okolice?
W tym roku ZM „GOAP” ogłosił przetarg, ponieważ z dniem 31 sierpnia wygasała umowa z firmą Remondis Sanitech na wywóz śmieci w sektorze XII, w którym Artur Zys był jedynym podwykonawcą. Jako ciekawostkę należy upublicznić informację, że w minionych latach firma Artura Zysa wielokrotnie startowała samodzielnie w ogłaszanych przez ZM „GOAP” od 2013 r. przetargach, ale nigdy nie znalazła akceptacji, a jej oferty przegrywały z monopolistą Remondisem. Natomiast, po każdym wygranym przetargu, Remondis zaraz zatrudniał firmę Artura Zysa w roli podwykonawcy. Analogicznie działo się też w innych sektorach, gdzie podwykonawcami Remondisu zostawały firmy takie jak np.: EKO-TOM, KDS, SUEZ, VIKOM, HEMAR. Pod skrzydłami GOAP-u ukształtował się model niezwykle niekorzystny, w którym w ramach konsorcjum królowała jedna firma Remondis (w 49% będąca własnością m. Poznania), a kilka mniejszych firm pracowało na rzecz monopolisty. Należy powiedzieć, że jest to świadoma i bardzo konsekwentna polityka władz Poznania.
Również w tym roku (przetarg na lata 2020-2022) przy pierwszym rozdaniu wynik był korzystny dla Remondisu. Jednakże takie rozwiązanie spotkało się ze skargami i niezadowoleniem innego uczestnika przetargu. W prasie ukazały się informacje, że wynikami przetargu zainteresował się Urząd Antymonopolowy i GOAP-owi grożą poważne, wielomilionowe kary. Sprawę jednak załatwiono po cichu, sprawnie i szybko.
Jednym z pierwszych ogłoszonych wyników powtórnej komisji przetargowej było wskazanie Swarzędza, jako miejsca działalności nowego operatora. Już w dniu 28 maja br. na stronie internetowej firmy FB Serwis oraz w lokalnych mediach, jak np. e-poznan, pojawił się komunikat, że FB Serwis wygrał przetarg na odbiór i transport odpadów komunalnych w Swarzędzu. Kontrakt realizowany będzie przez 22 miesiące w okresie od 1 września 2020 do 30 czerwca 2022. Wartość kontraktu to blisko 26 milionów złotych.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu wystąpił do ZM „GOAP” z pytaniem, czy potwierdza te informacje i dlaczego nie ma oficjalnego komunikatu w tej sprawie ze strony Związku Międzygminnego, jako podmiotu, który ogłaszał i rozstrzygał przetarg. Odpowiedź potwierdzająca ukazała się na stronie ZM „GOAP” dopiero dzień później po południu.
Odnoszę wrażenie, że aby wyciszyć zamieszanie w związku ze złożonymi interwencjami przetargowymi i groźbami Urzędu Antymonopolowego, szybko dokonano wyboru nowego operatora FB Serwis w sektorze XII (Swarzędz). W ten sposób GOAP uspokoił atmosferę i jednocześnie przyczynił się pośrednio do zakończenia działalności firmy Artura Zysa w Swarzędzu.
FB Serwis nie potrzebował Artura Zysa, jako podwykonawcy kontraktu, ponieważ wg oświadczenia kierownika kontraktu tej firmy dla rejonu Swarzędza, pana Marcina Szczepaniaka, które złożył w Spółdzielni Mieszkaniowej w dniu 7 sierpnia 2020 r., firma Artura Zysa nie jest mu potrzebna jako podwykonawca, a kontrakt będzie realizował własnymi siłami. W ten sposób zakończono działalność firmy ZYS w Swarzędzu.
Co na to władze Swarzędza, dla których przez 31 lat pracowała firma ZYS? Otóż nic, niewiele mogą – to są słowa wypowiedziane ustami burmistrza. Czy nic nie mogą zrobić ze śmieciami od ponad 7 lat? O tym w kolejnych artykułach na temat, co wiemy o FB Serwis oraz o 9-letnim związku Swarzędza z GOAP-em.
Paweł Pawłowski 
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu
-------------------------------------------
Sprostowanie nieścisłości - KLIKNIJ TUTAJ