Wiadomości > Najprostsze rozwiązanie:
dostosować przepisy

Najprostsze rozwiązanie:
dostosować przepisy

2022-03-11

Najprostsze rozwiązanie:<br />dostosować przepisy

Odnosimy się do treści artykułu „Spór o śmieci?” zamieszczonego w najnowszym Tygodniku Swarzędzkim, wydanie nr 10 (1461)/2022. Poruszana jest w nim kwestia bardzo wysokich, blisko 100-procentowych podwyżek za wywóz odpadów dla właścicieli/najemców lokali użytkowych. Spółdzielnia poruszała już ten problem dwukrotnie:

31 stycznia br.: KLIKNIJ TUTAJ
11 lutego br.: KLIKNIJ TUTAJ

W artykule wypowiada się przedsiębiorca działający w jednym z lokali usługowych na spółdzielczych osiedlach: „Miesięczna opłata za śmieci wynosi teraz 278 zł, dla porównania czynsz dzierżawny za wynajem lokalu to ok. 300 zł”.
Spółdzielnia potwierdza, dotychczas użytkownicy lokali płacili za wywóz odpadów 143,05 zł m-c/brutto, natomiast od 1 stycznia br. zaczęły obowiązywać nowe, wyższe stawki w wysokości 278,55 zł/m-c brutto, o czym Spółdzielnia została przez UMiG zawiadomiona dopiero 28 stycznia br.

Kolejnym segmentem artykułu jest stanowisko Spółdzielni. Wyjaśniamy, że problem ponoszenia zawyżonej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi przez użytkowników lokali usługowych na terenie Spółdzielni, był zgłaszany wiceburmistrzowi Tomaszowi Zwolińskiemu dwukrotnie w ramach zorganizowanych konsultacji społecznych we wrześniu ubiegłego roku. Spółdzielnia złożyła swoje propozycje, wyraźnie wskazując na nierówne traktowanie przedsiębiorców działających na terenie spółdzielczych osiedli oraz poza nimi. „Nie można pobierać zawyżonej opłaty od lokali użytkowych tylko dlatego, że korzystają z tych samych altan, co lokale mieszkaniowe” – wypowiada się prezes Spółdzielni Paweł Pawłowski. Cały problem sprowadza się do krzywdzącego zapisu w gminnym Regulaminie utrzymania porządku i czystości, który włodarze miasta powinni jak najszybciej zmienić.

Na końcu artykułu przedstawione jest stanowisko swarzędzkiego Urzędu Miasta: „Spółdzielnia nie zgłaszała problemu”. Wiceburmistrz Tomasz Zwoliński wyjaśnia, że podczas prac nad regulaminem, Spółdzielnia nie sygnalizowała miastu tej sprawy oraz dodaje, że: „Optymalnym rozwiązaniem byłoby wyznaczenie jednej altany śmietnikowej, w której umieszczone mogłyby zostać pojemniki na odpady komunalne przeznaczone dla właścicieli i najemców części niezamieszkanych w nieruchomościach mieszanych”.

---------------------

Odnosząc się do treści artykułu, podsumować można krótko. Pomysł utworzenia jednej altany śmietnikowej dla spółdzielczych lokali usługowych, których w samym Swarzędzu jest ponad 230, wydaje się kuriozalny. Doprowadziłoby to do sytuacji, w której szewc z os. Kościuszkowców musiałby wyrzucać odpady np. na os. Raczyńskiego.

Nie wyobrażamy sobie również ustawiania przed blokami, czy przy istniejących altanach, indywidualnych pojemników dla lokali użytkowych, ze względu na ograniczoną ilość miejsca na terenie nieruchomości oraz estetykę, a także przepisy regulujące odległość altan od budynków. A przy tym należy dodać, że większość z tych pojemników nie byłaby wykorzystywana.

Zamiast doprowadzania do ekscentrycznych sytuacji, w których obok altan ustawia się dziesiątki pustych pojemników, należy jak najszybciej dostosować zapisy regulaminu do rzeczywistości. W obecnej chwili niestety jest na odwrót, to przedsiębiorcy muszą dostosować się do przepisów, które nie uwzględniają ani ich potrzeb ani istniejących uwarunkowań.

Na koniec, chcielibyśmy opublikować kilka dokumentów, w związku z zarzutami Urzędu Miasta, że to „Spółdzielnia nie zgłaszała problemu”. Prosimy zwrócić uwagę zwłaszcza na tabelę, w której zamieszczona jest propozycja Spółdzielni do zmiany treści regulaminu, a także uzasadnienie tej zmiany (żadna propozycja Spółdzielni nie została uwzględniona przez UMiG!). Jak również na podziękowania za przekazanie uwag i propozycji zmian, wysłane przez UMiG. Jak ma się to do słów wiceburmistrza?